Zgadzam się z wami część druga to kompletna klapa, gorsza od części pierwszej, a porównując z częścią trzecią to jak porównać malucha do BMW. Podobno ma wyjść część czwarta ze zmianą głównego aktora, zobaczymy jak to wyjdzie. Wracając do tematu ja daje 4/10. Ale obejrzeć nie zaszkodzi.
Najlepsza część serii, ważniejszy jest Peter Parker który bywa Spider-Manem, a nie Spider-Man który bywa Peterem Parkerem. Niestety potem nastąpiła słaba, głupia, żenująca (fryzura i tańce Parkera), zasrana efektami i przeciwnikami część trzecia, za którą na szczęście jeden z moich ulubionych reżyserów się wstydzi i wielokrotnie przeprasza.
Podpisuję się pod Quagmire, jak dla mnie była to najlepsza część ze wszystkich trzech – w pierwszej Parker był zbyt ofermowaty, a trzecia część to kompletna katastrofa, chwilami się zastanawiałem po co ten film nakręcono. Druga część jest najlepsza zarówno osobowościowo (wewnętrzne zmagania Parkera), jak i pod względem akcji – Octopus bije na głowę pozostałych rywali filmowych. Co do tzw. części czwartej, to nie będzie ona kontynuacją, ale restartem serii, co moim zdaniem jest jeszcze większym nieporozumieniem niż zrobienie części trzeciej, no ale cóż…
W komiksie Otto Octopus jest zwykłym człowiekiem, ale jak widać nie przeszkadza mu to, aby dzielnie znosić klapsy od "Spidera", ale nie będę się czepiał. Wydaje mi się, że ogólnie jest "ciut" lepiej niż w poprzedniej odsłonie. Niestety Dunst, mająca odegrać rolę Mary-Jane nadal brzydka, jak baba z wiejskiego "geesu".
Pozostałe
Proszę czekać…
Słabiutko, liczyłem na wiele więcej – a tu czasami wiało nudą !!!!!!! no i co mnie zdziwiło kilka scen było bardziej śmiesznych niż efektownych :((( 5/10